Czy udało mi się złożyć wózek Quinny VNC jedną ręką? Sprawdź!

Kilkanaście, a nawet jeszcze kilka lat temu, kiedy rodziły się moje dzieci o wózkach składanych jedną ręką nie mówił nikt. Wtedy priorytetem była stabilność, co często szło w parze z wagą. Dzisiaj na rynku pojawia się coraz więcej modeli, które są bezpieczne dla dziecka, ale też wygodne dla rodziców. I tak oto jednym z nich jest wózek Quinny VNC, który miałem okazję przetestować.

Pisałem już o jego prowadzeniu, więc teraz czas na…

Składanie wózka Quinny VNC jedną ręką! Chociaż o tej zalecie wózka nie mówiłem w filmiku, który możesz obejrzeć, pomyślałem, że warto o tym wspomnieć. To nie pierwszy wózek kompaktowy, który sprawdzam pod tym kątem, ale muszę przyznać, że czułem się trochę jak superbohater 😊

Wózek składałem na plaży nieopodal mojego domu. Czemu tam? Ponieważ plaża to jedno z miejsc, w których nie mamy ochoty ciągnąć wózka z dzieckiem i zakopywać się w piachu. O ile dziecko jest na tyle duże, że samodzielnie może przemierzyć kilkanaście metrów, my możemy złożyć wózek i z łatwością go przenieść. Metoda składania jedną ręką sprawdzi się również wtedy, kiedy chcemy spakować wózek do samochodu!

Wózek Quinny VNC na plaży

Ale od początku!

Najpierw zacząłem od wyjęcia dziecka z wózka 😊 O tym nikt nie może zapomnieć!

Najpierw wyjmij dziecko z wózka

Przypomnę, że jest to wózek 2w1 więc możesz przewozić w nim niemowlęta w gondoli, jak i nieco starsze dzieci. Demontaż nie był trudny ani czasochłonny, wymagał jedynie położenia wygodnej rączki do prowadzenia wózka. Na rączce umieszczony jest specjalny przycisk, dzięki któremu możecie zmieniać jej ułożenie, co widać na zdjęciu poniżej:

Aby zdemontować siedzisko, musisz położyć rączkę wózka

Następnie trzymając siedzisko po bokach wcisnąłem przyciski do dołu, tym samym „zwalniając blokadę”.

Teraz już śmiało mogłem wyjąć siedzisko ze stelażu wózka Quinny VNC i przenieść całość w dowolne miejsce!

Aby wyjąć siedzisko musisz zwolnić blokadę

Podsumowując…

Wózek Quinny VNC można złożyć jedną ręką. Dotyczy to oczywiście stelaża wózka. Nie sprawiło mi to trudności, ani nie zajęło dużo czasu. Siedzisko trudno wyjąć jedną ręką, a ja nie chciałem ryzykować i uszkodzić mechanizmu. Mimo tego, składanie wózka oceniam bardzo dobrze i sądzę, że każdy sobie z z takim zadaniem poradzi.

Chcesz przetestować ten wózek?

Napisz do mnie: rafal@przetestuj-wozek.pl

 

Umów się i przyjedź do nas