Czy zdarzyło Ci się widzieć rodziców, którzy przewozili dziecko w aucie nie w foteliku tylko… w wózku spacerowym? Trudno wytłumaczyć, dlaczego niektórzy używają spacerówki zamiast fotelika samochodowego, ale chętnie wyjaśnimy, dlaczego pod żadnym pozorem NIE WOLNO zastępować podczas podróży samochodem fotelika dla dziecka wózkiem spacerowym lub jego częścią.
Wózek spacerowy, potocznie nazywany spacerówką dla dziecka, używany jest najczęściej wtedy, kiedy maluch wyrośnie z gondoli, czyli mniej więcej około 6. miesiąca życia dziecka. Co świadczy o tym, że mały użytkownik może zamienić gondolę na spacerówkę? Jest gotowy na tę zmianę wtedy, gdy zaczyna samodzielnie siadać. Maluch w spacerówce może w wygodny i bezpieczny sposób (o ile jest prawidłowo przypięty pasami uprzęży) wyruszać na podbój świata, jednak… tylko w ramach krótszego lub dłuższego spaceru. Jak sama nazwa wskazuje, wózek spacerowy służy do spacerów. Do przewozu dziecka w aucie używamy tylko i wyłącznie fotelika samochodowego, ponieważ (jeśli oczywiście mówimy o foteliku bezpiecznym i przetestowanym w testach zderzeniowych) jest to urządzenie specjalnie zaprojektowane w taki sposób, by sprawdziło się nawet w ekstremalnej sytuacji zderzenia, dachowania czy innego wypadku drogowego.
Spacerówki używaj podczas spacerów z dzieckiem, a fotelika samochodowego… w samochodzie!
Przypominamy, dziecko tylko wówczas będzie przewożone autem w sposób bezpieczny, tak by zostało ocalone z ewentualnej kolizji drogowej lub wypadku, potrzebuje fotelika samochodowego, który spełnia następujące warunki:
- jest dopasowany kategorią do jego wieku, wzrostu i wagi dziecka;
- został dobrany indywidualnie do auta, w którym przewozimy dziecko;
- zdał testy zderzeniowe na ocenę dobrą lub bardzo dobrą;
- został prawidłowo zainstalowany na kanapie auta;
- w przypadku dziecka do około. 4 roku życia jest to model RWF (tyłem do kierunku jazdy);
- dziecko zostało w nim mocno przypięte za pomocą uprzęży.
Wózek spacerowy nie spełnia ŻADNEGO z powyższych wymogów. Owszem, zapewnia dziecku komfort podczas spaceru, ale nie jest bezpiecznym sprzętem do przewożenia dziecka w samochodzie! Spacerówki nie wolno używać jako zamiennika fotelika samochodowego – z żadnego powodu ani w żadnych okolicznościach. Przeczytaj: Spacerówka marzeń, czyli o wózku spacerowym
Co mówią przepisy prawa drogowego?
Dziecko mające mniej niż 150 cm wzrostu jest przewożone, z wyjątkiem przypadku, o którym mowa w ust. 3b, w foteliku bezpieczeństwa dla dziecka lub innym urządzeniu przytrzymującym dla dzieci, zgodnym z:
1) masą i wzrostem dziecka oraz
2) właściwymi warunkami technicznymi określonymi w przepisach Unii Europejskiej lub w regulaminach EKG ONZ dotyczących urządzeń przytrzymujących dla dzieci w pojeździe.
3a. Foteliki bezpieczeństwa dla dziecka oraz inne urządzenia przytrzymujące dla dzieci są instalowane w pojeździe zgodnie z zaleceniami producenta urządzenia, wskazującymi, w jaki sposób urządzenie może być bezpiecznie stosowane.
3b. Zezwala się na przewożenie w pojeździe kategorii M1, N1, N2 i N3, o których mowa w załączniku nr 2 do ustawy, na tylnym siedzeniu pojazdu, dziecka mającego co najmniej 135 cm wzrostu przytrzymywanego za pomocą pasów bezpieczeństwa w przypadkach, kiedy ze względu na masę i wzrost dziecka nie jest możliwe zapewnienie fotelika bezpieczeństwa dla dziecka lub innego urządzenia przytrzymującego dla dzieci zgodnego z warunkami, o których mowa w ust. 3.
3c. Zezwala się na przewożenie w pojeździe kategorii M1 i N1, o których mowa w załączniku nr 2 do ustawy, na tylnym siedzeniu pojazdu, trzeciego dziecka w wieku co najmniej 3 lat, przytrzymywanego za pomocą pasów bezpieczeństwa, w przypadku gdy dwoje dzieci jest przewożonych w fotelikach bezpieczeństwa dla dziecka lub innych urządzeniach przytrzymujących dla dzieci, zainstalowanych na tylnych siedzeniach pojazdu i nie ma możliwości zainstalowania trzeciego fotelika bezpieczeństwa dla dziecka lub innego urządzenia przytrzymującego dla dzieci.
Chociaż do niektórych przepisów (patrz: 3b i c) każdy rodzic świadomy praw fizyki może mieć uzasadnione zastrzeżenia, to jednak ustawa wyraźnie zabrania korzystania do przewożenia dzieci w samochodzie z urządzeń, które nie są do tego przeznaczone. Jeśli ktoś przewozi dziecko bez fotelika lub w nieodpowiednim urządzeniu (np. w spacerówce), musi liczyć się z otrzymaniem mandatu w wysokości 300 zł oraz 6 punktów karnych.
Obejrzyj poniższe filmy i zobacz, czym grozi brak odpowiedniego urządzenia zabezpieczającego dziecko w aucie (czytaj: bezpiecznego, poprawnie zamontowanego i użytego fotelika samochodowego):